15 maj 2015

Drugie spojrzenie - Jodi Picoult

Tytuł: Drugie spojrzenie
Autor: Jodi Picoult
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 496
Ocena: 6/6
Drugie spojrzenie to nie było moje pierwsze spotkanie z twórczością Jodi Picoult, ale... dziewiąte. Książki tej autorki przypadły mi do gustu tak bardzo, że po drugiej czy trzeciej powieści po kolejne sięgałam już w ciemno. Czytałam rekomendacje innych Czytelników i tylko utwierdzałam się w przekonaniu, że pozycje, po które sięgam są bez wątpienia kawałkami naprawdę dobrych, ciekawych i życiowych historii. I to nie tylko moje zdanie - w sieci aż roi się od recenzji i opinii na temat twórczości Jodi Picoult. Osobiście nie natknęłam się jeszcze na żadną negatywną opinię, bo i co by tu mogło się nie podobać?

W miasteczku Comtosook w amerykańskim stanie Vermont,w miejscu pochówku Indian, firma deweloperska chce postawić galerię handlową. Mimo iż Indianie protestują, budowa się rozpoczyna.
W tym samym czasie w miasteczku mają miejsce dziwne zjawiska. Płatki róż lecące z nieba, ziemia zamarzająca w środku lata...
Ross Wakeman, łowca duchów, stara się wyjaśnić tajemnicę tego miejsca i może przy okazji skontaktować się ze swoją zmarłą narzeczoną. Jednak nie spodziewał się, że spotka tam inną dziewczynę. Lia jest tajemnicza, ale sprawia, że uczucia Rossa odradzają się na nowo. Jednak to, co na temat tej dziewczyny odkryje łowca duchów, wykracza daleko poza jego wyobraźnię.

Drugie spojrzenie nieco wykracza poza schemat, z którym spotykałam się w książkach Jodi Picoult. Dotychczas powieści tej autorki poruszały poważne, trudne tematy, które czasami były pewnymi tematami tabu. Oczywiście i tym razem tego nie zabraknie, bo przecież program sterylizacji rasowej nie jest tematem lekkim, łatwym i przyjemnym, ale tutaj spotykamy się również z duchami i światem niematerialnym, co niektórym może wydać się mało poważne. Ale jeśli połączymy przymusową sterylizację, morderstwo i duchy, może być całkiem ciekawie i poważnie zarazem.


Na początku książka ta była dla mnie nieco chaotyczna. Było mnóstwo zupełnie różnych bohaterów, co sprawiało, że czułam się zagubiona i lekko poirytowana, bo nie nadążałam za wszystkim. Jednak i bardziej zagłębiałam się w tę powieść, tym bardziej byłam wdzięczna za taką różnorodność wśród bohaterów, bo dzięki temu historia stawała się jeszcze bardziej ciekawa i oryginalna. Z dużą ilością postaci wiąże się też duża ilość przeróżnych wątków z początku za bardzo do siebie nie pasujących. Ale im bliżej końca, tym klarowniej ukazywała nam się cała historia, a wszystkie puzzle układały się w spójną całość. I jestem pełna podziwu dla autorki za wymyślenie tak wielu interesujących wątków, nie pogubienie się w nich i tak zgrabne połączenie tych wszystkich pomniejszych historii na końcu.

Warto dodać, iż pomimo tego, że książka ta traktuje o trudnych i poważnych tematach, to jednak bardzo łatwo jest nam je zrozumieć. A to wszystko zawdzięczamy stylowi, jakim pisze Jodi Picoult. Jest on prosty i lekki, dzięki czemu czytanie to sama przyjemność. Nawet wątek medyczny nie jest skomplikowany, bo i medycznego słownictwa tutaj niewiele. Wszystko jest przetłumaczone na język, który zrozumie każdy, nie tylko student medycyny czy pasjonat eugeniki.

Co ja mogę powiedzieć w podsumowaniu... Na pewno mogę Wam tę książkę polecić. I polecam z całego serca, bo jest to naprawdę kawał świetnej lektury i zarazem niesamowita, chwytająca za serce historia. Ale za to kochamy Jodi Picoult, prawda? Za to, że potrafi poruszyć serce Czytelnika i dać mu do myślenia.
Wszystkie książki tej autorki zapadły mi głęboko w pamięć, więc i z tą nie będzie inaczej. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.

Do napisania,

Kamila M. :)

3 komentarze:

  1. Tej książki Jodi Picoult jeszcze nie czytałam, ale to pewnie tylko kwestia czasu. Najpierw muszę przetrawić ,,Jak z obrazka" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przetrawić? Czy to znaczy, że nie jest tak lekko, łatwo i przyjemnie? :(

      Usuń
  2. Jodi Picoult- uwielbiam ją ;D Moim wyzwaniem jest przeczytać jej wszystkie książki, zobaczymy co z tego wyjdzie xd
    https://zniewolone-trescia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...