Niedziela z blogerem
Z
okazji niedziel
z blogerem
– w co drugą niedzielę – będą pojawiały się wywiady z
osobami, które należą do blogosfery i prowadzą własne blogi.
Skupię się głównie na recenzentach, aczkolwiek nie wykluczam
wywiadów z osobami prowadzącymi strony o innej tematyce. Możliwe
jest także, że trafi się wywiad z jakimś autorem bądź autorką,
ale głównym zamysłem tego cyklu są wywiady z autorami blogów o
książkach, których jest niemało.
***
1.
Witaj! Nareszcie nasza rozmowa dojdzie do skutku. Dziękuję Ci za
cierpliwość i za chęć wzięcia udziału w tej rozmowie. Postaram
się sprostać Twoim oczekiwaniom i mam nadzieję, że będzie to dla
Ciebie przyjemne doświadczenie. :)
Tak jak Ci wspominałam, bardzo lubię takie wywiady, jakiś czas
temu Karriba mnie przepytywała i było naprawdę świetnie. :) Jest
mi bardzo miło, że tak szybko trafiłam na Twoją listę i chętnie
odpowiem na pytania. :)
2. Moja radość jest podwójna, bo obawiałam się, że oprócz
„znajomych” blogerów, nikt inny nie zgodzi się na rozmowę ze
mną – a tu taka niespodzianka! A teraz, jeśli pozwolisz, to
chciałabym zacząć od nieco „prywatnych” pytań. Obserwując
Twój profil na Twitterze dowiedziałam się, że studiujesz. Można
wiedzieć jaki kierunek?
Nie masz się czego obawiać, myślę, że dla każdego jest to w
jakiś sposób fajna promocja bloga, bo z pewnością kilka osób
zajrzy później na profil przepytywanej osoby. Jestem studentką
ekonomii, co jest w ogóle gigantycznym zaskoczeniem wśród moich
znajomych i nauczycieli, gdyż wszyscy wróżyli mi karierę
dziennikarza bądź prawnika. :)
3. Nie! Nie wierzę! Powiedz, że żartujesz. Trzecia osoba, która
nałogowo pochłania książki i prowadzi bloga recenzenckiego,
wybiera nauki ścisłe! Nie rozumiem, dlaczego jednak nie
dziennikarstwo czy prawo?
Pisanie traktuję bardziej jako hobby, nie umiem pisać pod presją
czasu, a w przypadku dziennikarstwa trzeba działać szybko. Co do
prawa, to powiem szczerze, że nie wiem. :P Ekonomia wbrew pozorom
jest fajna, bo można pracować w wielu miejscach, a cyferki naprawdę
można pokochać. :)
4. W takim razie gratuluję, bo ja cyferek chyba nigdy nie zdołam
pokochać. Nie ma między nami chemii, niestety. A w jakim zawodzie
planujesz swoją dalszą karierę?
Ostatnio mam praktyki studenckie w księgowości w urzędzie
miasta i tak szczerze, bardzo mi się tam podoba, więc może coś w
tym kierunku? Chociaż na chwilę obecną nie mam jeszcze
ukształtowanych planów na przyszłość, może coś fajnego mi
wpadnie do głowy za jakiś czas. :)
5. Życzę, żeby wpadło, i żebyś się w wybranym zawodzie
spełniała. :) Wspomniałaś o urzędzie miasta, a mnie się od razu
przypomniało, że mieszkasz na wsi, gdzie niedawno Twój sąsiad
wychodził na spacer z krową. Chciałabym więc zapytać, jak to
jest mieszkać na wsi, kiedy wokół tyle nowinek technicznych i
wszechobecne modernizacje?
Dziękuję. :) Haha, ten tweet ze spacerem był najbardziej
popularny wśród moich obserwatorów. Wbrew pozorom wieś w 2014
roku w niczym nie przypomina tej z 2004, czy lat wcześniejszych. Ok,
nie ma kina, centrum handlowego czy basenu, trzeba dojeżdżać do
szkoły czy pracy. Jest za to cisza, spokój, wszystko płynie
wolniej, a nowinki techniczne docierają już w każdy zakątek.
Wiesz, miasto mnie bardzo męczy, a wracając do siebie na wieś mogę
odpocząć i jest to miejsce, którego najchętniej bym nie
opuszczała. :)
6. I to jest właśnie piękne – brak kina, basenu, centrum
handlowego, doceniamy proste rzeczy i piękno natury. Szkoda tylko,
że coraz rzadziej. A moje kolejne pytanie brzmi: mieszkasz w domku
czy w mieszkaniu? Bo mając ponad pół tysiąca książek, trudno mi
sobie wyobrazić, że gnieździsz się w dwupokojowym mieszkanku.
Mieszkam w dosyć dużym domu i (czym pewnie wzbudzę zazdrość
niektórych osób mieszkających w miastach) mogę sobie pozwolić na
oddzielny pokój na książki. :D
7. Cóż, moją zazdrość udało Ci się wzbudzić. Po tym
wywiadzie, już więcej się do Ciebie nie odezwę!
Doszłyśmy więc do tematu książek, a między innymi z nimi
wiąże się moja kolejne pytanie. A mianowicie, skąd pomysł na
połączenie bloga z kosmetykami i książkami?
Wszystko zaczęło się od bloga Anwen, która pisze o tym, jak
dbać o włosy. Zarówno ja, jak i moje siostry miałyśmy wiecznie
rozdwojone końcówki, przesuszone włosy, ja namiętnie katowałam
swoją garstkę włosów prostownicą. Powoli zaczęłyśmy wdrażać
jej porady w życie, szukać innych fajnych blogów kosmetycznych,
wreszcie trafiłam na te książkowe. Akurat zaczynałam pomaturalne
wakacje, więc postanowiłam połączyć kosmetyki i książki i
zacząć o tym pisać. Im dłużej "siedziałam" w temacie
kosmetyków, tym bardziej zrozumiałam, że to jednak nie dla mnie.
Trzeba poświęcić dużo czasu na zużycie kosmetyku, na zrobieniu
odpowiednich zdjęć, napisaniu jak najbardziej sensownej i pomocnej
opinii. Z książkami jest łatwiej, bo jeżeli coś mnie wciągnie
tak, że nie chcę się położyć spać, dopóki nie dowiem się jak
się zakończyła dana historia, albo myślę o niej w przerwach
między czytaniem to wiem, że mogę ją szczerze polecić innym.
8. Teraz, kiedy przedstawiłaś to dokładniej, widzę, że bycie
recenzentką kosmetyków również nie należy do najłatwiejszych
zadań. A czy myślałaś kiedyś na poważnie o tym, żeby swoją
zawodową przyszłość wiązać właśnie z kosmetykami albo
książkami?
Bycie blogerką książkową jest o niebo łatwiejsze niż
kosmetyczną :). Zdecydowanie nie, jeżeli chciałabym to robić
zawodowo to musiałabym bardzo mocno się podszkolić w tej
dziedzinie, sięgać nie tylko po książki, ale również wszelkie
opracowania, artykuły, czy wywiady im poświęcone. Jeżeli
chciałabym czytać tyle co teraz, byłoby to zdecydowanie
niemożliwe, doba ma za mało godzin. :)
9. Widzę, że nie tylko ja jestem za wydłużeniem doby. :P A
teraz pytanie, którego i w tej rozmowie nie mogłoby zabraknąć –
po jakie książki sięgasz najchętniej?
Kiedyś odpowiedziałabym bez wahania, że kryminały. Teraz
rozszerzyłam swój zakres, lubię zarówno obyczajowe, biografie,
historyczne czy nadal wspomniane kryminały. Ostatnio robiłam
porządki w książkach i okazało się, że najwięcej mam
młodzieżówek, po które również z ochotą sięgam. :)
10. O, widzę, że jesteśmy bratnimi duszami, jeśli chodzi o
ulubione gatunki. Sama kiedyś szalałam na punkcie kryminałów
(Agathy Christie szczególnie), ale również poszerzyłam to grono i
stałam się bardziej wszechstronna pod tym względem. A czy
kryminały są też Twoim ulubionym gatunkiem, jeśli chodzi o filmy?
Cóż, nie odpowiem Ci na te pytanie, bo oglądam tylko kilka
filmów w roku, filmy i seriale mnie w ogóle nie wciągają, więc
od dawna nie oglądam telewizji. :P
11. Cóż, szkoda, bo czasami wiele tracisz! :P Nie pozostaje mi
nic innego, jak zakończyć naszą rozmowę, ale mam nadzieję, że
nie była ona ostatnią. Oczywiście pozostajemy w kontakcie na
Twitterze. :) Mam nadzieję, że przyjemnie Ci się odpowiadało na
moje pytania, bo i dla mnie była to dobra zabawa. Jeszcze raz
ogromnie Ci dziękuję, że się na to zgodziłaś. :)
To juuuż? Tak szybko?. :P Ja również dziękuję za miłą
rozmowę i życzę Ci jak najbardziej interesujących rozmówców i
pasji w tym co robisz. A uwierz, będę wpadać i kontrolować. :)
Czytelników bloga zachęcam do zajrzenia do mojego książkowego
świata. :)
***
Bardzo ciekawy wywiad. Spotkałyście się w "realu" ? Czy wysłałaś pytania e- mailem?
OdpowiedzUsuńNiestety byłyśmy zmuszone do korespondencji meilowej, bo mieszkamy za daleko od siebie. :c
UsuńJa również studiuję nauki ścisłe (Finanse i rachunkowość), to nie jest wcale takie dziwne :).
OdpowiedzUsuńCiekawy wywiad.
pasion-libros.blogspot.com
Ja chyba nie przestanę się dziwić temu, że pasjonaci książek, umysły humanistyczne, wybierają nauki ścisłe. Po prostu nie mogę uwierzyć, że można te dwie dziedziny pogodzić. :P
UsuńDziękujemy :)
Ja też się nie mogę przestać dziwić, że mole książkowe wybierają nauki ścisłe, a tu proszę :D
OdpowiedzUsuńDla mnie to zawsze pozostanie zagadką. ;)
UsuńPodpisuję się pod tym że ekonomia może być fajna, ale księgowość potrafi wymęczyć! ;d
OdpowiedzUsuńNie chcę się przekonywać na własnej skórze. :P
UsuńCiekawy wywiad, połączenie tematyki książek z kosmetykami to dosyć niespotykane połączenie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTeż się dziwiłam, kiedy po raz pierwszy trafiłam na bloga Catalinki. ;)
UsuńRównież pozdrawiam ;)