Tytuł: Single Autor: Meredith Goldstein Wydawnictwo: Wyd. M Ilość stron: 232 Ocena: 4.5/6 |
Życie singla postanowiła przybliżyć nam Meredith Goldstein w swojej debiutanckiej powieści pt. Single. Jak wypadła?
Bee się żeni! W okół tego wydarzenia - i kilku wątków pobocznych - kręci się cała akcja. Na swoje wesele panna młoda zaprasza pięcioro znajomych. Niestety, singli. Już na początku jest problem z ich usadzeniem, jednak jest to dopiero wierzchołek góry lodowej, która zmierza wprost na uroczystość weselną.
Meredith Goldstein w przenikliwy i zabawny sposób chciała nam pokazać życie singla. Można powiedzieć, że chciała nas wprowadzić za jego kulisy, ukazując nam wszystkie plusy i minusy takiego statusu. Trzeba przyznać, że nawet się to udało.
Dzięki stylowi autorki i wykreowaniu bohaterów możemy czuć to samo co oni i razem z nimi przeżywać ich smutki i radości.
A których jest więcej? Tak naprawdę to trudno jednoznacznie stwierdzić, gdyż sytuacje trudne dla postaci książki, są ukazane w sposób humorystyczny, który niweluje łzy i smutki, a pozwala spojrzeć na sytuację z drugiej, lepszej strony.
Jak wspomniałam wyżej, styl pisania autorki pozwala nam dobrze zrozumieć bohaterów.
I właśnie z bohaterami wiąże się kolejny plus tej pozycji. A mianowicie, w książkach, które na powalają nas objętością zazwyczaj - choć nie zawsze - jest tak, że za nim zgłębimy się w jakąś historię i zapałamy uczuciem do którego z bohaterów, książka się kończy! Rach, ciach i pozamiatane. Tutaj również jest sytuacja, kiedy cała historia kończy się w mgnieniu oka, ale w tym czasie mamy możliwość polubienia czy znienawidzenia bohaterów. I to jest właśnie niesamowite, że w tak krótkim czasie tak dobrze poznajemy bohaterów i mamy możliwość wyrażenia swoich uczuć wobec niego.
O fabule można powiedzieć, iż jest banalna, bo nie mamy tu do czynienia z czymś oryginalnym i górnolotnym. Ale ten banał nas wciąga, pozwala się odprężyć i zrelaksować. Jest humor, są ciekawi bohaterowie, jest akcja, która nas nie nuży. Czegóż więcej chcieć od tego typy powieści?
Mogę Wam polecić tę książkę, ale nie spodziewajcie się literatury z górnej półki! Jeśli szukacie czegoś takiego, to trafiliście na złą recenzję.
Kobiety (jeśli mężczyźni chcą, to również zapraszam), znajdźcie chwilę dla siebie, zrelaksujcie się i przeczytajcie tę książkę, a przyjemnie spędzicie dwie czy trzy godzinki.
Książka dostępna w księgarni Gandalf
Recenzja bierze udział w wyzwaniu Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
Czytając recenzje tej ksiażki już wiem, że książka jest w sam raz do odprężenia, więc mam nadzieję, iż w najbliższym czasie pozycja wpadnie w moje ręce.
OdpowiedzUsuń