Tytuł: Nadzieja Autor: Katarzyna Michalak Wydawnictwo: Termedia Ilość stron: 267 Ocena:5/5 |
Główną bohaterkę poznajemy, kiedy jako mała dziewczynka wędruje przez las. Znajduje tam rannego w nogę Aleksieja, z którym od tej pory staje się nierozłączna. Więź, która wytworzyła się pomiędzy nimi z dnia na dzień staje się coraz silniejsza i wydaje się, że nic nie jest w stanie jej przerwać. Do dnia, kiedy jedno fałszywe słowo może zrujnować wszystko, co do tej pory razem zbudowali.
Miło mi jest poznać Katarzynę Michalak od innej strony. Od wymarzonej Poziomki do samotnego domku po środku lasu to wciąż jest ta sama Katarzyna Michalak, w której książkach zakochałam się od pierwszego przeczytanego zdania.
Nadzieja traktuje o rzeczach ważnych. O alkoholizmie w rodzinie, o byciu półsierotą wychowywaną przez macochę, o wykorzystywaniu seksualnym i o samotności. O samotności, która nie zniknie u kobiety atrakcyjnej, ponętnej i seksownej tylko ze względu na jej wygląd. U takiej osoby samotność jest jeszcze większa, aż w końcu dochodzi do samookaleczenia się. Ale zaraz ktoś powie, że taka kobieta może mieć mężczyzn na pęczki, że na pewno adorowana jest z każdej strony. I co z tego, że ma mnóstwo adoratorów, skoro wśród nich nie ma tego, którego pragnęła by mieć u swego boku? Czy taka historia ma szansę na happy end?
I dotrzymałeś przyrzeczenia, Aleks. Tamtego dnia, najszczęśliwszego, jaki pamiętam z dzieciństwa, skończyła się moja samotności.
Nadzieja to niebanalna książka z niebanalnymi bohaterami.
Lilianna, młoda, piękna i ponętna dziewczyna, która chyba nie wie, tak naprawdę, czego chce w życiu. Może nawet nie tyle nie wie czego chce, a nie może tego mieć. Rozchwiana emocjonalnie przeszła przez trudne dzieciństwo u boku ojca pijaka i jego żony, która regularnie, raz na jakiś czas razem ze swoją prawdziwą córką, uciekały z domu, by potem wrócić. I wszystko zaczynało się od nowa. Życie Lilianny nabiera jakiegokolwiek sensu dopiero, gdy poznaje Aleksieja i jego ciotkę. Wtedy czuje się bezpieczniejsza i otoczona opieką. Czuje, że komuś na niej zależy.
A Lilka pragnęła być kochana! Jeśli nie przez Aleksieja, to przez... kogokolwiek.
Aleksiej Dragonow to nieziemsko przystojny mężczyzna. Rozrabiaka jako dzieciak, nie zmienił się dużo będąc dorosłym mężczyznom. Dla prawdziwej miłości jest w stanie zrobić wszystko, ale nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego jego prawdziwa miłość go krzywdzi. Mimo iż może mieć mnóstwo kobiet, czeka na tę jedyną, która może nigdy nie nadejść.
(...) każde uderzenie serca, które dzieli ją od śmierci, a potem samotność, gdy ona odejdzie, Samotność bez nadziei?
Mamy okazję poznać dzieciństwo Lilki i Aleksieja dzięki wspomnieniom dziewczyny. Jesteśmy z nią również w teraźniejszości, kiedy błąka się po nieznanych jej miejscach i szuka swojej Nadziei, w której pragnie odnaleźć swoje nowe, lepsze życie.
Książka przepełniona pięknymi cytatami, które możemy z niej wyciągnąć, pięknymi miejscami, które opisuje nam autorka i pięknymi uczuciami, żyjącymi w każdym z bohaterów.
Katarzyna Michalak po raz kolejny udowodniła mi, że jest znakomitą pisarką, która nie skupia się na jednym rodzaju książek. Jest pisarką wszechstronnie utalentowaną, potrafią zrobić coś z niczego. Jestem dumna, iż Katarzyna Michalak jest Polką, a my mamy możliwość czytać jej książki.
Książka dostępna w księgarni Gandalf
Recenzja bierze udział w wyzwaniu Przeczytam tyle, ile mam wzrostu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz