Nie przeklinamy, wypowiadamy się na dany temat, szanujemy innych uczestników dyskusji.
Jasne? No to zaczynamy.
Rasizm i tolerancja
Zacznę od wyjaśnienia słów rasizm i rasista.
Rasizm - ideologia oraz wypływające z niej zachowania przyjmujące założenie wyższości niektórych ras ludzi nad innymi.
Rasista - osoba, która wyznaje pogląd rzekomej wyższości jednych ras człowieka nad innymi/
Powiem szczerze, że rasistów w ogóle nie rozumiem. Nie rozumiem ich pretensji do kogoś, kto nie ma wpływu na to, jaki ma kolor skóry czy na to, w jakiej kulturze czy w jakim kraju się urodził.
Rasistką nie jestem i mało znam osób, które rasistami są. Staram się być na ogół tolerancyjna. Nie oceniam innych po ich kolorze skóry, po tym, co wyznają czy po tym, w jakiej żyją kulturze. Można powiedzieć, że mało mnie to obchodzi. Bo co na to poradzę? Przecież nie mogę wpłynąć na decyzję innych, a i bezsensowne gadanie nic nie da.
Dlaczego ktoś w ogóle myśli, że np. (powiem brzydko) czarny = gorszy? Przecież to tylko kolor skóry! Ta jedna rzecz nie może decydować o tym, jak człowiek będzie postrzegany przez innych. Przecież kolor skóry nie wpływa na nasz charakter a ni na to kim jesteśmy i jak się zachowujemy.
Skoro jesteśmy już przy temacie rasizmu, poruszmy także temat tolerancji. Chciałabym głównie poruszyć temat tolerancji w przypadku osób o innej orientacji seksualnej. Uważam, iż jest toi prywatna sprawa każdego z nas i nikt nie ma prawa nas w tej sferze naszego życia oceniać.
Bo czy para zakochanych w sobie mężczyzn, czy też kobiet - dla mnie to nie jest różnica. Człowiek jak każdy inny, więc nie rozumiem dlaczego komuś przeszkadza jego dobór partnera. Rozumiem, iż może to budzić pewien niesmak, że jest to wbrew przykazaniom (?) czy jakiejkolwiek woli Bożej. To wszystko jest przeze mnie do zaakceptowania, ale myślę, że osoby, którym to przeszkadza nie powinny utrudniać życia osobom homoseksualnym, a w najgorszym wypadku po prostu nie zwracać na nie uwagi. Wszystko byle nie ubliżanie itp.
Po prostu nie jestem w stanie zrozumieć takiego zachowania czy to w przypadku rasistów, czy osób po prostu nietolerancyjnych, które nie potrafią zaakceptować odmienności innych osób.
A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Jestem go bardzo ciekawa, więc proszę o liczny odzew. :)
Zapraszam do dyskusji!
Byłaś może kiedykolwiek w krajach arabskich?
OdpowiedzUsuńBo ja też myślałam, że taka tolerancyjna jestem, ale po tym co sama tam zobaczyłam i z czym się zetknęłam, zmieniłam zdanie.
Nie byłam i nie mam zamiaru ich odwiedzać. Ja mówię, jak jest jest teraz, a nie "co by było, gdyby..." :)
UsuńNo właśnie gdybasz, bo łatwo jest powiedzieć, że ja jestem tolerancyjna, ale tak naprawdę nie wiesz jak zachowałbyś się w danej sytuacji dopóki nie zostaniesz w niej postawiona.
UsuńPoza tym jeśli już mowa o np homoseksualizmie to bierzesz pod uwagę całokszałt zagadnienia? Zgadzasz się, że "małżeństwa" homoseksualne lub adopcja dzieci przez takie pary są dobrą rzeczą?I nie mówię tu o stronie etycznej czy religijnej zagadnienia.
Niestety każdy kij ma dwa końce i pewnych rzeczy tolerować nie należy.
Akurat na to się zgadzam :)
UsuńJa też tego nie rozumiem. Ludzie to ludzie, każdy jest taki sam, ale stosuje inne poglądy, wyznania itp. Jestem osobą tolerancyjną i denerwuje mnie kiedy ktoś przy mnie mówi "nieładnie" o innych narodach czy religii, to samo dotyczy się rasizmu. Po prostu tego nie rozumiem.
OdpowiedzUsuń